Ham So-won szczerze wyznaje: „Chciałam wszystkiego – małżeństwa, dzieci, kariery, biznesu – i osiągnęłam swoje granice"

Article Image

Ham So-won szczerze wyznaje: „Chciałam wszystkiego – małżeństwa, dzieci, kariery, biznesu – i osiągnęłam swoje granice"

Sungmin Jung · 6 października 2025 13:28

Osobowość telewizyjna Ham So-won otwarcie mówiła o trudnościach, jakich doświadczyła, próbując pogodzić małżeństwo, macierzyństwo, karierę telewizyjną i przedsięwzięcia biznesowe.

W niedawnym poście w mediach społecznościowych Ham So-won wspominała swoją przeszłość, szczerze przyznając: „Był czas, kiedy w ciągu dnia jeździłam oglądać działki, a wieczorem po masażu jadłam kolację i codziennie spotykałam się z przyjaciółmi. Wtedy nie miałam tego „szczęścia wartego milion punktów”, które daje mi uśmiech Hyejeong, ale cieszyłam się wolnością i beztroską życia singielki”.

Wyjawiła, że po raz pierwszy nawiązała kontakt ze swoim obecnym mężem, Jin-hwą, dzięki zaproszeniu na przyjęcie urodzinowe znajomego. „Jego imię w profilu brzmiało „Jin-hwa” i brzmiało koreańsko. Kiedy zapytałam, czy jest Koreańczykiem, powiedział, że jest Chińczykiem. W tamtym czasie nie interesowałam się mężczyznami i pogodziłam się z myślą, że małżeństwo nie jest dla mnie. Miałam 41 lat i myślałam, że jeśli zacznę się spotykać i wyjdę za mąż, szybko skończę 43 lub 45 lat i będzie trudno mieć dziecko. Pogodziłam się z tym”, zwierzyła się.

Jednak Jin-hwa dał jej inne poczucie bezpieczeństwa. „Miałam 120% pewności, że ten mężczyzna da sobie radę. Pomyślałam: „Wow, chyba mogę wyjść za mąż!””, przyznała Ham So-won, opowiadając o swoich uczuciach w momencie decyzji o ślubie. Wspomniała również o procesie ślubnym: „Moja historia miłosna najpierw wybuchła w Chinach, a potem cicho się pobraliśmy. Spływały na nas propozycje z wielu programów telewizyjnych, a przez program „Wife’s Taste” pokazaliśmy naszą historię miłosną i ślub”.

Zaledwie trzy miesiące po ślubie Ham So-won zaszła w ciążę z ich pierwszą córką, Hyejeong, kontynuując karierę telewizyjną i macierzyństwo. „Przez trzy lata w „Wife’s Taste” kręciłam odcinki, prowadziłam programy randkowe, prowadziłam programy ubezpieczeniowe, zajmowałam się telezakupami i byłam panelistką w programach rozrywkowych. Nie mogłam odmówić żadnej pracy. Pracowałam jeszcze ciężej z wdzięczności dla tych, którzy doceniali moją działalność w Korei”, wyjaśniła.

Wyjawiła nawet, że poddała się leczeniu in vitro, aby mieć drugie dziecko. Ham So-won opisała swój napięty harmonogram: „Przygotowania do telezakupów o 4 rano, transmisja na żywo o 7 rano, po zakończeniu transmisji na żywo o 11 rano – kręcenie „Wife’s Taste”, a o północy znowu telezakupy. Wracałam do domu i mogłam spać tylko trzy godziny. W międzyczasie założyłam firmę i zapragnęłam nawet prowadzić własny biznes”.

Dodała: „Nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. Kiedy jeden problem zostaje rozwiązany, pojawia się inny, a rzeczy, które wydawały się niemożliwe, czasami rozwiązują się łatwo, podczas gdy rzeczy, które wydawały się bezproblemowe, czasami powodują wielkie kłopoty. Nadal nie rozumiem, dlaczego życie płynie w ten sposób, dlaczego po jednej górze zawsze następuje wyższa góra”.

Ham So-won zakończyła swój post słowami: „Poślubiłam Jin-hwę z dobrej rodziny, urodziłam dziecko, moi teściowie okazali się wspaniali, a moja kariera telewizyjna i biznes szły dobrze – i właśnie wtedy stanęłam przed kolejną granicą”.

Koreańscy internauci zareagowali na szczerość Ham So-won mieszaniną zrozumienia i współczucia. Niektórzy skomentowali: „Jest zrozumiałe, że czuła się przytłoczona, biorąc pod uwagę wszystko, czym się jednocześnie zajmowała” i „Mam nadzieję, że teraz znajdzie równowagę i zadba o siebie i swoją rodzinę”.