Lee Chae-min: Od tremy przed występami do gwiazdy "Szefa tyrana"

Article Image

Lee Chae-min: Od tremy przed występami do gwiazdy "Szefa tyrana"

Sungmin Jung · 9 października 2025 2:10

Wschodząca gwiazda Lee Chae-min jest oszołomiony nagłym uznaniem, jakie przyniosła mu rola Lee Heona w serialu tvN „Szef tyrana” (Tyrant's Chef). Pomimo promiennej aparycji przypominającej jego postać, aktor pozostaje skromny, określając serial jako „prezent, który przyniósł mu miłość i uwagę”.

Szanasa zagrania Lee Heona przyszła do Lee Chae-mina niespodziewanie, a na przygotowanie miał niewiele ponad dziesięć dni, ponieważ zdjęcia do jego poprzedniego projektu, „Bunny and Brothers”, nie zostały jeszcze zakończone. Radość z wybrania go przez renomowanego reżysera Jang Tae-yu (znanego z takich dzieł jak „The Money's War” i „My Love from the Star”) oraz ekscytacja z gry u boku Yoony z Girls' Generation zostały przyćmione przez napięty harmonogram.

Lee Chae-min głęboko zanurzył się w swoją rolę, rozumiejąc, że Lee Heon nie jest tylko tyranem, ale złożoną postacią o romantycznych i młodzieńczych cechach. Czerpał inspirację z anime o jedzeniu i mukbangów, doskonaląc mimikę przed lustrem, a nawet obserwując perspektywę głównego bohatera japońskiego dramatu „Midnight Diner”.

„Myślałem, że Lee Heon nie powinien być tylko tyranem. Rozszerzyłem swoje spojrzenie. Musiał też pokazywać romans i pod pewnymi względemami był jak chłopiec”, wyjaśnił Lee Chae-min. „Aż do momentu, gdy cieszył się pysznym jedzeniem, nawet gdy był zły. Całościowo widziałem w uczciwości wobec swoich emocji jego podstawę. Stamtąd zacząłem”.

Szczególnie godna uwagi jest osobista droga Lee Chae-mina. Kiedyś nękany tremą sceniczną, która sprawiała, że drżał podczas szkolnych prezentacji, odnalazł swoją pasję i pewność siebie poprzez aktorstwo. „Miałem mgliste marzenie o zostaniu aktorem i pomyślałem: ‚Spróbujmy bez żalu‘, więc zapisałem się do szkoły aktorskiej niedaleko mojego domu. Po prostu rzuciłem się na to”, wspomina. Pomimo utrzymującej się tremy scenicznej, znajdował radość w aktorstwie i „niewypowiedzianą euforię” w momencie gry.

Lee Chae-min zauważa, że zdjęcia do „Szefa tyrana”, chociaż pochłonęły dużo energii, były znośne dzięki poczuciu spełnienia i możliwościom nauki od doświadczonych aktorów. Podkreśla również znaczenie pokory – rady, którą otrzymał zarówno od swoich starszych kolegów, jak i od rodziny, którzy zachęcają go do pozostania sobą, podczas gdy jego popularność rośnie.

Nie odzwierciedla twarzy, ale przede wszystkim człowieka, Lee Chae-mina. Aktor, który wykazuje zarówno młodzieńczą czystość, jak i siłę w stawianiu czoła swoim lękom, wyraża pragnienie zagrania w poruszającym do łez dramacie romantycznym i ujawnia swoje ulubione danie: „Tonkatsu! Jest pyszne za każdym razem, bez względu na to, ile razy je jem. Czasami jem tonkatsu na lunch, a potem znowu wieczorem. To moje soul food. Haha”.

Koreańscy internauci zachwycają się grą Lee Chae-mina i jego skromnym zachowaniem. Często pojawiają się komentarze typu „On naprawdę ożywił tę rolę!” i „Jego pokora, pomimo szybkiego wzrostu popularności, jest godna podziwu”. Wielu niecierpliwie czeka na jego kolejne projekty.

#Lee Chae-min #The Tyrant Chef #Lee Heon #Jang Tae-yoo #Yoona #Bunny and Brothers