Kim Woo-bin zachwyca jako Dżin w serialu Netflix „Wszystko się spełni”

Article Image

Kim Woo-bin zachwyca jako Dżin w serialu Netflix „Wszystko się spełni”

Hyunwoo Lee · 10 października 2025 2:04

Kim Woo-bin po raz kolejny potwierdził swoją pozycję znakomitego aktora w serialu Netflix „Wszystko się spełni”. Produkcja, która miała premierę 3. dnia miesiąca, opowiada historię Dżina (granego przez Kim Woo-bina), ducha z lampy, który budzi się po tysiącu lat. Spotyka Ga-young (graną przez Suzy), kobietę pozbawioną emocji, a następnie rozpoczyna się komedia fantasy-romantyczna o zerowym poziomie stresu, skupiona wokół trzech życzeń.

Dżin w wykonaniu Kim Woo-bina to arogancki duch lampy, który wystawia ludzkość na próbę i nagina życzenia do własnych upodobań. Kiedy odkrywa, że jego nowa pani, Ga-young, jest reinkarnacją dziewczyny, która uwięziła go w lampie 983 lata temu, Dżin próbuje ją skusić, aby ta wypowiedziała życzenie. Ona jednak oświadcza, że nie potrzebuje żadnych życzeń, rozpoczynając między nimi niebezpieczną grę.

W „Wszystko się spełni” Kim Woo-bin oczarował widzów wielowymiarowym urokiem Dżina, łączącym figlarną złośliwość z czystą niewinnością. Jego przytłaczająca prezencja, z długimi włosami i staroświeckimi strojami, doskonale oddała nadprzyrodzoną naturę Dżina. Serial zachwyca nie tylko tajemniczymi i unikalnymi kostiumami, pasującymi do gatunku fantasy, ale także nowoczesnymi strojami o żywych kolorach i stylowym kroju, które co tydzień dodawały przyjemności wizualnej.

Ponadto, Kim Woo-bin mistrzowsko oddał rytmiczne dialogi scenarzystki Kim Eun-sook, wykorzystując swój unikalny ton i doskonałe wyczucie czasu. Jego kultowa linijka: „Zmarłych nie wskrzeszę, w przyszłość nie przeniosę, poza tym wszystkie twoje życzenia się spełnią” hipnotyzowała widzów w połączeniu z wymyślonymi przez niego gestami.

Jego dynamiczna gra, która tchnęła życie w nadprzyrodzoną postać, w połączeniu z wyrazistą mimiką i widowiskowymi scenami akcji, stworzyła niepowtarzalnego Dżina, którego trudno sobie wyobrazić bez Kim Woo-bina.

Szczególnie w końcowej części serialu, kiedy ujawniono historię poprzednich wcieleń, emocjonalna gra Kim Woo-bina spotkała się z szerokim uznaniem. Jego naiwne i niezdarne przedstawienie Dżina, który nie ma pojęcia o biciu serca, poruszyło serca widzów. Delikatna gra oczami Kim Woo-bina, doskonale oddająca zakochanego Dżina, wywołała emocje.

Co więcej, jego pełne pasji wykonania emocjonalne pozostawiły widzów z poczuciem głębokiej melancholii. Rozpaczliwe błagania wszechmocnej istoty, która spełnia ludzkie życzenia, ale nie może spełnić własnego najdroższego pragnienia, łamały serca widzów. Desperacki krzyk Dżina, tracącego ukochaną w tragedii swej pychy, został okrzyknięty jedną z najbardziej imponujących scen „Wszystko się spełni” na różnych forach internetowych i w mediach społecznościowych.

Kim Woo-bin, mocno prowadząc serial „Wszystko się spełni”, po raz kolejny stworzył „postać swojego życia”. Jego występ, który doskonale poradził sobie zarówno z lekką komedią romantyczną, jak i przejmującą grą emocjonalną w tragicznej historii poprzednich wcieleń, tworząc jego własnego Dżina, spotkał się z szerokim uznaniem.

Koreańscy internauci zachwycają się kreacją Kim Woo-bina. Wielu chwali jego umiejętność przekonującego odgrywania zarówno scen komediowych, jak i dramatycznych. Często pojawiają się komentarze typu: „Idealnie wcielił się w Dżina!” i „Jego emocjonalna gra na końcu doprowadziła mnie do łez”.

#Kim Woo-bin #Suzy #Everything Will Come True #Genie