Wyrok sądu: prześladowca IU skazany na karę w zawieszeniu

Mężczyzna, który nękał IU, znaną piosenkarkę i aktorkę, fałszywymi oskarżeniami i groźbami, został skazany na karę w zawieszeniu. Według doniesień organów sądowych z 10. dnia miesiąca, Sąd Okręgowy w Seulu skazał pana A. na dziesięć miesięcy pozbawienia wolności z okresem próby wynoszącym dwa lata, a także nakazał nadzór kuratora.

W okresie od maja do lipca ubiegłego roku pan A. opublikował na swoim blogu 29 fałszywych postów, w których nazywał IU szpiegiem i „chińskim szpiegiem”. Rozpowszechniał również inne oszczercze twierdzenia, utrzymując, że jej życie prywatne jest „rozwiązłe”, należy ona do „organizacji przestępczej” i „popełniła morderstwo”.

Po tym, jak agencja IU, EDAM Entertainment, złożyła skargę, wysłał on do firmy wiadomości e-mail z pogróżkami, w tym „Zabiję cię” i „Nie będziesz żyć spokojnie”, potęgując poczucie strachu u artystki.

Sąd stwierdził, że powtarzające się rozpowszechnianie fałszywych informacji w miejscu publicznie dostępnym oraz groźby, które wywołały u ofiary skrajny strach, nie są wykroczeniami o małej wadze.

Jako okoliczności łagodzące uwzględniono długą historię choroby psychicznej pana A., trwającą od czasów liceum, oraz jeden wcześniejszy mandat za podobne przestępstwa. Sąd zaznaczył jednak, że nie osiągnięto porozumienia z pokrzywdzoną.

Prokuratura wniosła apelację od wyroku pierwszej instancji, uznając go za zbyt łagodny.

W marcu sama IU wyraziła zaniepokojenie absurdalnymi pogłoskami, mówiąc w jednym z programów na YouTube: „Jest zbyt wielu ludzi, którzy próbują mnie na siłę krytykować. Byli nawet tacy, którzy mówili, że nie jestem Koreanką”.

Koreańscy internauci wyrazili ulgę z powodu wyroku, wzywając do surowszych kar za mowę nienawiści. Wielu pochwaliło IU za siłę w radzeniu sobie z takimi oszczerstwami i wyraziło swoje wsparcie.