
Shin Dong-yup wspomina trudne czasy z powodu poręczeń i pociesza mukbangerkę Tzuyang
Popularny południowokoreański prezenter Shin Dong-yup podzielił się swoimi bolesnymi wspomnieniami dotyczącymi długów z tytułu poręczeń w najnowszym odcinku kanału YouTube „Jjanhan-hyung Shin Dong-yup”. Wyraził głębokie współczucie wobec YouTuberki mukbang Tzuyang, która niedawno przyznała, że łatwiej się wzrusza.
Kiedy Tzuyang wyznała, że ostatnio stała się bardziej płaczliwa, Shin Dong-yup pocieszył ją, mówiąc: „Kiedy naprawdę płaczesz, odczuwasz wielką ulgę i oczyszczenie”. Ujawnił, że sam przeżył bardzo trudny okres z powodu źle zawartego poręczenia, w którym użyczył komuś swojego nazwiska.
„Czasami po zakończeniu programu odbierałem nawet 300 telefonów” – wyznał. „Ludzie o tym nie wiedzieli, ale ja wiedziałem. Były momenty, kiedy nie mogłem występować szczęśliwie”. Shin Dong-yup dodał otuchy Tzuyang: „Może nie miałaś zbyt wiele czasu, aby poczuć się naprawdę swobodnie. Ale gdy się starzejesz, dojrzewasz i uczysz się obserwować otoczenie, ludzie, którzy cię oglądają, są znacznie szczęśliwsi, widząc cię jedzącego z autentyczną radością”. Shin Dong-yup wcześniej ujawnił, że zgromadził długi w wysokości około 8 miliardów wonów (około 5,5 miliona euro) z powodu nieudanych przedsięwzięć biznesowych i problemów z poręczeniami.
Koreanki internauci byli głęboko poruszeni szczerością Shin Dong-yupa. Wielu komentowało, że jego słowa przyniosły pocieszenie, a jego zdolność do empatii z trudnościami innych była godna podziwu. Niektórzy zauważyli, że takie szczere wyznania wzmacniają więź między celebrytami a ich fanami.