
Francuski prezenter Robin Dayeana i jego żona Kim Seo-yeon dzielą się poruszającą wiadomością o poronieniu
Francuski prezenter telewizyjny Robin Dayeana i jego żona Kim Seo-yeon, była członkini grupy K-pop LPG, podzielili się smutną wiadomością o swoim późnym poronieniu (Kye-ryu Yu-san). Para, prowadząca swój kanał YouTube „Robu-bu”, zamieściła film zatytułowany „Dzień, w którym poszliśmy sprawdzić bicie serca dziecka. I, Żegnaj”.
Podczas wizyty w szpitalu Robin i Kim Seo-yeon dowiedzieli się, że rozwój dziecka nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Lekarz wyjaśnił, że bicie serca nie jest słyszalne, a pęcherzyk żółtkowy powiększył się, co wskazuje na problemy. Ostrożnie zasugerował operację potwierdzającą poronienie, podkreślając, że szanse na kontynuację ciąży są niewielkie.
Kim Seo-yeon martwiła się, czy problem leży po jej stronie, ale lekarz zapewnił, że problem najprawdopodobniej dotyczy dziecka, a nie jej zdrowia. Wyjaśnił, że wczesne etapy rozwoju zapłodnionej komórki jajowej są kluczowe dla tworzenia dziecka i łożyska, a systemy jej ciała najwyraźniej działają prawidłowo, co daje nadzieję na przyszłe ciąże.
Para była wyraźnie zdenerwowana i płakała, co widać na filmie. Później tego samego wieczoru podzielili się swoimi uczuciami, Kim Seo-yeon wspomniała o płaczu pielęgniarki i lekarza, próbując rozładować sytuację czarnym humorem. Robin wyraził zaniepokojenie wyrazem twarzy lekarza. Omówili również powszechność poronień i pozytywną informację, że zabieg łyżeczkowania może poprawić płodność.
Chociaż nie mogli całkowicie porzucić nadziei na cud, Robin i Kim Seo-yeon postanowili zrobić sobie przerwę. Następnego dnia Kim Seo-yeon wykazała się odpornością, podkreślając, że to jeszcze wczesny etap komórkowy i wyrażając przekonanie, że operacja pomoże im wkrótce ponownie zajść w ciążę, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że problemy często mają charakter chromosomowy. Ona i Robin wyrazili wdzięczność za wsparcie fanów i obiecali wrócić z dobrymi wieściami.
Koreańscy internauci byli głęboko poruszeni tą wiadomością i zasypali parę kondolencjami. Wielu komentowało, wyrażając nadzieję, że para wkrótce odzyska nadzieję i że jest to tylko chwilowa przeszkoda. Niektórzy podzielili się również własnymi doświadczeniami związanymi z poronieniami, podkreślając znaczenie dbania o siebie i przygotowania do przyszłych ciąż.