Smutne wieści: Robin i Kim Seo-yeon doświadczyli poronienia

Article Image

Smutne wieści: Robin i Kim Seo-yeon doświadczyli poronienia

Seungho Yoo · 1 listopada 2025 12:56

Para, znana z koreańskiego programu rozrywkowego „Abnormal Summit” – prezenter Robin i była członkini grupy LPG, Kim Seo-yeon – podzieliła się tragiczną wiadomością o poronieniu.

Pierwszego dnia miesiąca para opublikowała na swoim wspólnym kanale YouTube „Robooboo” film zatytułowany „Drżenie serca jako cud | I prawdziwe pożegnanie | Ostatni wpis w dzienniku ciąży Robooboo”.

W filmie, w drodze do szpitala, Kim Seo-yeon spokojnie powiedziała: „Brzuch lekko boli. Właściwie czuję się trochę lżej na duszy”. Dodała: „Byłoby wspaniale, gdyby zdarzył się cud. Objawy ciąży prawie ustąpiły, ale nie całkowicie”.

Podczas badania USG lekarz ostrożnie wyjaśnił: „Jest minimalny ruch, ale szansa na prawidłowy rozwój ciąży jest bardzo niska, wynosi zaledwie 1-2%. Tętno się pojawiło, ale jest bardzo wolne, poniżej 60 uderzeń na minutę. Sytuacja nie daje wielkich nadziei”. Para Robin i Kim Seo-yeon postanowiła poczekać kolejne trzy dni, mówiąc: „Prawdopodobieństwo niekorzystnego wyniku jest wysokie, ale najwyraźniej nasze dziecko, o imieniu Haneul, chciało zostać z nami jeszcze trochę dłużej”.

Jednak po powrocie do szpitala dowiedzieli się, że serce dziecka przestało bić. Lekarz próbował pocieszyć parę, mówiąc: „Proces formowania się dziecka to cud natury. Takie zdarzenia występują w 7-10% wszystkich ciąż. Tym razem problem leżał po stronie płodu i nie wpłynie to na kolejną ciążę”.

Przed operacją Kim Seo-yeon, przeglądając aplikację „Mamitalk”, próbowała się uśmiechnąć, mówiąc: „Po raz pierwszy pojawiła się waga”. Po zabiegu, na który udała się sama, ponieważ towarzystwo było niedozwolone, spotkała Robina i drżącym głosem opowiedziała: „Tak bardzo trzęsły mi się ręce. Kiedy związali mi ręce i nogi i podali znieczulenie, byłam tak smutna i przestraszona, że płakałam, ale nie mogłam otrzeć łez, bo byłam przywiązana”.

Następnego dnia, odwiedzając szpital, Robin zaczerwienił się, patrząc na kartę matki, a Kim Seo-yeon również się rozpłakała, mówiąc: „Zdołałam wykorzystać tylko jedną stronę”.

Pod koniec filmu para oświadczyła: „Byliśmy bardzo wdzięczni za liczne wiadomości wsparcia. Dzięki wam było mniej trudno”. Z determinacją dodali: „Jestem pewna, że są inni ludzie, którzy przeżyli podobne doświadczenia jak my. Mamy nadzieję, że uda nam się to wspólnie przezwyciężyć. My również damy radę”.

Koreańscy internauci wyrazili głębokie współczucie dla pary, chwaląc ich szczerość i siłę. Wielu wysłało wiadomości ze wsparciem, życząc im siły i stwierdzając, że ich otwartość pomoże innym przejść przez podobne doświadczenia. Niektórzy komentujący dzielili się własnymi historiami, okazując empatię.

#Robin #Kim Seo-yeon #LPG #Robooboo #Non-summit