
Do Kyung-wan wyjaśnia swoje częste prośby "Kup mi!" do Jang Yoon-jeong
Południowokoreański prezenter Do Kyung-wan odniósł się do swoich częstych próśb do żony, królowej trotu Jang Yoon-jeong, o "kupowanie mu rzeczy". W niedawnym filmie na kanale YouTube 'DoJang TV', zatytułowanym "Oficjalne stanowisko pary DoJang w sprawie trzeciego dziecka l samotna popijawa, bo nikogo nie było w domu", Do Kyung-wan odniósł się do komentarzy sugerujących, że zbyt często prosi żonę o zakupy.
Wcześniej w programie rozrywkowym JTBC 'Dae-no-go Du-jip-sal-im' (dosł. 'Otwarta podwójna rodzina'), Do Kyung-wan żartobliwie powiedział, widząc jacht na wodzie: "Kup mi taki". Na to Jang Yoon-jeong ze śmiechem wyjawiła: "Jego najczęstsze powiedzenie to 'Kup mi!'".
Do Kyung-wan wyjaśnił teraz, że takie stwierdzenia między małżonkami są swego rodzaju "oddechem" ich związku. Porównał prośbę o nowy iPhone do uciążliwości dla partnera, podczas gdy jego prośby są częścią ich małżeńskiego "oddechu".
Dodał, że bardzo dobrze się dogadują, jak przyjaciele. Na przykład, przechodząc obok, może powiedzieć: "Kochanie, ta łódź na rzece Han jest taka piękna. Kup mi tę łódź!", a to staje się wiadomością. Podkreślił, że jest to po prostu lekki i naturalny humor w ramach ich bliskiej relacji, używany dla rozrywki w programach, i poprosił, aby nie odbierać tego negatywnie.
Koreańscy internauci zareagowali z rozbawieniem na wyjaśnienia. Wielu komentatorów zauważyło, że urocze jest to, jak Do Kyung-wan przedstawia swoje prośby "Kup mi!" jako wyraz ich bliskiej relacji. Niektórzy jednak żartobliwie zasugerowali, że Jang Yoon-jeong i tak powinna "trzymać portfel w pogotowiu".