
Od gwiazdy K-Pop do mistrzyni tańca: Kahi rozpoczyna nowy rozdział!
Kahi, była członkini popularnej grupy K-Pop After School, podzieliła się ekscytującymi wieściami na temat swojej kariery jako instruktorki tańca.
Niedawno artystka opublikowała w swoich mediach społecznościowych energetyczne wideo z zajęć tanecznych, opatrując je entuzjastycznym opisem: „Ależ to świetna zabawa~~ Dołączcie do Dance Fitness Kahi!”
Na opublikowanym filmie Kahi, z mikrofonem przy pasie, osobiście demonstruje kroki uczestnikom akademii tańca. Prowadzi pełną pasji lekcję, nasyconą dynamicznymi ruchami. Jej imponujące umiejętności i profesjonalny charyzmat, niewiele osłabione po długiej przerwie, przyciągają uwagę wszystkich.
Aktorka So Yu-jin zostawiła w komentarzach emotikonę ognia na znak wsparcia. Kahi natychmiast odpowiedziała: „Yu-jin!!! Musisz przyjść!!!”, pokazując ich silną przyjaźń.
Wcześniej Kahi otwarcie mówiła o trudnych czasach po odejściu z After School, kiedy czuła się porzucona przez swoje agencję i zmagała się z problemami finansowymi. Ale zamiast się poddać, wybrała nowe wyzwanie. Po powrocie do Korei Południowej założyła akademię tańca ‘KiSeCrew’ i rozpoczęła nowe życie na swojej własnej scenie.
Wyraziła również swoje zadowolenie: „Uwielbiam uczyć dzieci, stylizować je, pokazywać im, jak wyglądać piękniej i lepiej tańczyć. Dzielenie się moją wiedzą i obserwowanie, jak dzieci ją przyswajają i się zmieniają, jest dla mnie ogromną radością i zabawą. Były mroczne czasy, kiedy czułam, że umieram, bo nie miałam już marzeń. Ale od kiedy poznałam KiSeCrew, znów mam marzenia” – podzieliła się swoim szczęściem.
Kahi poślubiła biznesmena w 2016 roku. Mają dwóch synów. Po pięciu latach życia na Bali w Indonezji wróciła do domu i teraz przeżywa swoje drugie młode życie jako „Dance CEO”.
Koreańscy internauci zachwycają się nowym etapem w życiu Kahi. Wielu komentuje: „Jej energia jest niesamowita, tak bardzo mnie motywuje!”, „To prawdziwa artystka, która chętnie dzieli się swoją wiedzą”. Fani wyraźnie cieszą się, widząc ją ponownie w centrum uwagi, nawet jeśli w nowej roli.