
Gwiazdorskie wymagania czy przyziemna rzeczywistość? Jin Seo-yeon krytykuje Kim Hee-sun w nowym serialu
Pierwszy odcinek serialu TV Chosun „Nie będzie drugiej szansy” ( ‘다음생은 없으니까’), który miał premierę 10 [wstaw datę], już zdążył wywołać burzę wśród widzów. Szczególne emocje wzbudziła scena wymiany zdań między bohaterkami granymi przez Jin Seo-yeon i Kim Hee-sun.
Jo Na-jeong (Kim Hee-sun), matka dwójki dzieci, spieszy na spotkanie z przyjaciółkami tuż po zajęciu się pociechami. Wyczerpana, zjada pospiesznie posiłek. Jej zaniedbany wygląd zwraca uwagę Lee Il-li (Jin Seo-yeon).
„Powinnaś też zadbać o włosy. A te buty? Na ulicy bym cię nie poznała”, rzuca ostro Lee Il-li. Jo Na-jeong ripostuje, komentując wyretuszowane zdjęcie rywalki: „Siostro, kto ty jesteś? Nawet ja bym cię nie rozpoznała”.
Na pytanie Gu Ju-yeong (Han Hye-jin) o powrót do pracy, Jo Na-jeong odpowiada: „Właśnie urodziłam dzieci. Ponowna praca byłaby egoizmem. Wystarczy mi obserwowanie ich dorastania”. Lee Il-li wyraża swoje rozczarowanie: „Błagam, zadbaj o siebie. Zbyt się zapuściłaś”. Po czym dodaje z irytacją: „Dlaczego zamężne kobiety psują seksualne napięcie?”. Scena ta unaocznia różnice w priorytetach bohaterek.
Koreańscy internauci podzielili się na dwa obozy. Jedni komentowali: „Jin Seo-yeon ma rację, dbanie o siebie jest ważne nawet po macierzyństwie”, podczas gdy inni bronili: „Kim Hee-sun świetnie zagrała rolę zmęczonej matki, nie ma powodu do krytyki”.