
Od "Pasterza kóz" do "Króla Hoteli": Inspirująca podróż Yuk Kwang-sima i jego zaangażowanie w edukację
Yuk Kwang-sim, już znany jako "budowniczy budynków", zyskał teraz miano "budowniczego szkół", wzbudzając podziw swoim szczerym zaangażowaniem w rozwój przyszłych talentów i unikalnym podejściem do współistnienia ze społecznością lokalną.
W odcinku programu EBS "Milioner z sąsiedztwa z Seo Jang-hoonem" (dalej "Milioner z sąsiedztwa"), wyemitowanym 12 dnia, prezes Yuk Kwang-sim, który obecnie szkoli przyszłych specjalistów hotelarstwa jako dyrektor największej szkoły hotelarskiej w Korei, ujawnił swoje ciepłe spojrzenie na studentów i sekrety sukcesu.
Yuk Kwang-sim, który w przeszłości marzył o zostaniu "pasterzem kóz" w odległej górskiej wiosce, teraz wykorzystuje budynek hotelowy, który nabył za około 65 miliardów wonów, jako placówkę edukacyjną dla swoich studentów.
Po studiach związanych z turystyką, w młodości Yuk Kwang-sim poślubił swoją przyjaciółkę z dzieciństwa. Sprzedali swój dom dla młodych par, przenieśli się do jednopokojowego mieszkania w suterenie i wykorzystali uzyskane środki na otwarcie własnej szkoły gotowania. Jego żona wspominała intensywny okres: "Byłam niepewna. Nie mieliśmy pieniędzy na koncie... Kiedy o tym myślę, płaczę. Ale to była praca, którą mój mąż musiał wykonać, więc poszłam z nim."
Dzięki unikalnej strategii marketingowej, polegającej na osobistym przeprowadzaniu "wizyt domowych" dla potencjalnych studentów, którzy zgłaszali się po ulotkach przy słupach, zwiększył wskaźnik zapisów. Na początku i w połowie lat 90. jego szkoła gotowania zyskała reputację "akademii-wyroczni", osiągając roczne obroty w wysokości 1-2 miliardów wonów. Seo Jang-hoon z podziwem skomentował: "To prawie średniej wielkości firma".
Z celem zakupu budynku, w którym mieściła się jego szkoła gotowania, Yuk Kwang-sim prowadził równolegle działalność cateringową dostarczającą lunche. Ograniczał sen, aby od wczesnego rana przygotowywać i dostarczać lunche, a w ciągu dnia prowadził zajęcia. Seo Jang-hoon zgodził się z wyczerpującym harmonogramem Yuk Kwang-sima: "Wielu ludzi pyta mnie, jak zarabiam pieniądze. Jeśli śpisz, kiedy inni śpią, i bawisz się, kiedy inni się bawią... jak zamierzasz zarabiać pieniądze?"
W ten sposób, w wieku 37 lat, kupił budynek swojej szkoły za 6 miliardów wonów i przekształcił go w "szkołę hotelarską", aby szkolić talenty, których nie definiują stopnie naukowe.
Obecnie hotel Yuk Kwang-sima dysponuje około 400 pokojami i zapewnia praktyczne szkolenia dla studentów aspirujących do zostania hotelarzami lub specjalistami ds. pieczenia. Połowa budynku służy jako akademik dla studentów, a druga połowa funkcjonuje jako hotel dla prawdziwych gości.
Ujawnił również "zabawną i smutną historię" o tym, jak nabył popularny klub nocny "Dome Night" z otwieranym dachem, negocjując z właścicielem przez trzy lata, aby wykorzystać go do szkolenia swoich studentów.
Rezydencja Yuk Kwang-sima, z podwórkiem o powierzchni ponad 3000 pyeong, również została pokazana w telewizji. Luksusowe podwórko z kryształowymi żyrandolami i elegancką kuchnią zawiera pole do ćwiczeń golfowych i saunę, otwarte dla mieszkańców wioski.
Ponadto, zarządza dwiema szkołami podstawowymi i jedną szkołą średnią w powiecie Yesan w prowincji Chungcheong Południowy, które były zagrożone zamknięciem. "Jeśli szkoły w regionie znikną, czyż nie pozbawiamy ludzi możliwości uczenia się? Wierzę, że istnienie szkół jest nierozerwalnie związane z istnieniem regionu", powiedział Yuk Kwang-sim, nie unikając trudnej pracy na rzecz szkół.
Oświadczył, że inwestuje w szkoły 40-50 milionów wonów rocznie, nie pobierając wynagrodzenia jako prezes. "Jeśli spojrzeć na to z perspektywy akumulacji bogactwa, to jestem bogaty. Jeśli zapytacie mnie, czy odniosłem sukces, jeszcze nie uważam się za sukces. Dopiero gdy studenci, których wyszkoliłem, odniosą sukces, będę mógł powiedzieć, że odniosłem sukces", powiedział, podkreślając znaczenie społecznego wkładu dla swoich dzieci i pokazując szczere zaangażowanie w kształtowanie przyszłych talentów.
Koreańscy internauci zareagowali entuzjastycznie na historię Yuk Kwang-sima. Wielu chwaliło jego zmysł biznesowy i oddanie edukacji. Komentarze takie jak "To nie tylko milioner, ale także filantrop!" i "Mam nadzieję, że więcej ludzi pójdzie w jego ślady" odzwierciedlały podziw dla jego wysiłków w pielęgnowaniu przyszłych talentów i oddawaniu społeczeństwu.