RIIZE podbijają Amerykę Północną: Pierwsza światowa trasa „RIIZING LOUD” odnosi ogromny sukces!

Wschodząca gwiazda K-popu, RIIZE, zdobywa serca fanów na całym świecie podczas swojej pierwszej światowej trasy „RIIZING LOUD”. Po triumfalnym starcie w Seulu w lipcu, grupa podbiła Azję, a teraz rozgrzała Amerykę Północną w październiku i listopadzie.

Od Rosemont po Nowy Jork, Los Angeles i Meksyk – RIIZE zapewnili niezapomniane show w każdym mieście. Szczególnie emocjonujący był koncert w Nowym Jorku, gdzie zespół ogłosił, że znajdują się w „rodzinnym mieście Antona, chłopaka z New Jersey”. Fani wspólnie skandowali „Welcome Home”, a wzruszony Anton podzielił się swoimi uczuciami: „To jak spełnienie marzeń”.

RIIZE rozpalili publiczność energiczną mieszanką swoich hitów, takich jak „Get A Guitar”, „Talk Saxy”, „Love 119” i „Boom Boom Bass”, a także nowych piosenek z ich pierwszego pełnego albumu, w tym „Inger”, „Bag Bad Back”, „Midnight Mirage” i „Another Life”. Punktami kulminacyjnymi były pokazy freestyle dance w „Fly Up”, choreografia z mikrofonami ręcznymi w „Siren” oraz porywające sekcje wspólnego śpiewu w „Show Me Love”.

Północnoamerykański etap trasy stanowi kamień milowy dla grupy. „Trochę się obawialiśmy, czy poradzimy sobie dobrze, ponieważ wiele miejsc odwiedziliśmy po raz pierwszy, ale dzięki energii naszych BRIIZE mogliśmy występować z radością. Będą to niezapomniane wspomnienia” – podzielili się członkowie po zakończeniu koncertów w USA.

Lokalne media, takie jak Billboard, Rolling Stone i Forbes, wyraziły swoje podziw dla występów i rosnącej popularności RIIZE. Fani entuzjastycznie celebrowali koncerty, tańcząc i śpiewając koreańskie teksty. Wielu skorzystało z okazji, aby podzielić się swoimi wrażeniami na Instagramie pod hashtagiem „#MyRIIZINGLOUD”.

Przed wydaniem singla „Fame” 24 listopada, RIIZE prezentują obecnie specjalną wystawę „Silence: Inside the Fame” w Seulu.

Polscy fani RIIZE zachwycają się sukcesem grupy w światowej trasie. „Jestem taka dumna z tych chłopców, dają czadu na scenie!” – pisze jedna z internautek na Facebooku. Inna dodaje: „Mam nadzieję, że szybko przyjadą do Polski, muszę ich zobaczyć na żywo!”