
Han Hye-jin ze łzami w oczach: wyznania u wróżbity
Koreańska modelka Han Hye-jin przeżyła emocjonalne wyznanie u znanego wróżbity, pokazane w najnowszym odcinku programu „Mój mały stary chłopiec”. 43-latka otwarcie mówiła o swoich uczuciach dotyczących małżeństwa, związków i historii swojej rodziny, co doprowadziło ją do łez.
Wróżbita, który był również konsultantem przy filmie „Exhuma”, od razu zauważył silną obecność Hye-jin, mówiąc: „Jesteś szamanką. Z natury jesteś tak silna, że pokonujesz wszystko i sama wróżysz sobie. Jeśli uciekasz od bogów, przychodzą oni jeszcze szybciej”. Dodał, że prawdopodobnie poszłaby tą ścieżką, gdyby nie została modelką, a jej rodzina generalnie posiada bardzo silną energię.
Konsultacja ujawniła trudny okres dla Hye-jin, która obecnie znajduje się w „trzyletnim okresie pecha” (Samjae). Wróżbita wyjaśnił, że w jej rodzinie powinien był urodzić się generał, ale Hye-jin urodziła się jako kobieta i była wychowywana jak męski spadkobierca. Spowodowało to, że nie otrzymała pełnej miłości rodzicielskiej, czego bardzo żałowała. Pomimo sukcesów czuła się wyczerpana i pragnęła odpoczynku, co czyniło sytuację jeszcze bardziej godną pożałowania.
Mówiąc o historii swojej rodziny, Hye-jin wyznała: „Mój ojciec ożenił się późno, a ja byłam pierwsza. Moja matka miała trudności, ponieważ myślała, że musi szybko urodzić syna. Wychowałam się z sercem najstarszego syna”. Jej matka potwierdziła, mówiąc: „Kiedy Hye-jin była mała, musiała wiele znosić sama”.
Hye-jin otwarcie mówiła także o swoim życiu miłosnym. Wróżbita zasugerował: „Był ktoś, za kogo miałaś wyjść za mąż. Nadal nosisz go w sercu jak górskiego ducha. Dlatego wszystkie twoje związki się rozpadały. Utrzymywałaś wszystkich swoich byłych chłopaków. Tylko na to można by zbudować dom. Mówi się, że nie kupowałaś nic dla siebie, ale kupowałaś im drogie luksusowe przedmioty”. Hye-jin zgodziła się, przyznając, że często współczuła mężczyznom, z którymi się spotykała w młodości.
Jeśli chodzi o jej szanse na małżeństwo, prognoza była pozytywna. Wróżbita powiedział: „Masz teraz czterdzieści trzy lata. Ostatnia szansa na małżeństwo nadchodzi za dwa lata. Młodsi mężczyźni są twoim przeznaczeniem”. Hye-jin wyglądała na zaskoczoną, ale także zadowoloną.
Było jednak także ostrzeżenie. „Po tym roku i do początku przyszłego roku istnieje ryzyko wypadku. Zbudowałaś nowy dom? Nie sadź drzew. Doprowadzi to do wypadku, jeśli spróbujesz je sadzić. Zostaw dom w spokoju podczas okresu Samjae. Nawet nie dotykaj drzwi wejściowych”.
Koreańscy internauci byli głęboko poruszeni szczerością Han Hye-jin. Wielu komentowało w internecie, że potrafią utożsamić się z jej zmaganiami. Jeden z użytkowników napisał: „Jej siła jest inspirująca, ale boli widzieć, ile musiała przejść”. Inny dodał: „Mam nadzieję, że w końcu znajdzie spokój i szczęście”.