
Musical „Evita“ powraca na scenę: fascynująca historia kobiety, która została Pierwszą Damą Argentyny
26 lipca 1952 roku Argentyna pogrążyła się w żałobie. Na dziesięć dni przerwano oficjalne działania, zamknięto sklepy, aby uczcić pamięć jednej wyjątkowej kobiety – Evy Perón. Kobiety, która z najniższych sfer awansowała do rangi matki narodu. Do dziś na jej grobie składane są białe chryzantemy, znak tego, że Argentyna nigdy nie zapomina jej poruszającej historii.
Życie Evy Perón, najmłodszej Pierwszej Damy Argentyny, zostało opowiedziane światu w 1979 roku za sprawą musicalu „Evita“. Po premierze na Broadwayu, w 1996 roku powstał również film. W Korei musical zadebiutował po raz pierwszy w 2006 roku, a 7 [bieżącego miesiąca] powrócił na scenę po raz trzeci.
Musical „Evita“ rozpoczyna się od historii Evy, urodzonej jako nieślubne dziecko w argentyńskiej wiosce, która uwodziła wielu mężczyzn, aby przetrwać. Jednak dzieło skupia się nie tyle na jej burzliwej przeszłości, ile na tym, dlaczego nazywana jest „świętą Argentyny“.
Jej reputacja do dziś pozostaje podzielona: od „taniej aktorki trzeciej kategorii“ po „matkę godną czci i podziwu“. Narrator „Che“ od początku do końca przedstawienia nieustannie kwestionuje jej przekonania.
Reżyserka Hong Seung-hee wyjaśnia, dlaczego „Evita“ od prawie pół wieku cieszy się globalną popularnością: „Sztuka pokazuje bardziej ‘ludzką pasję do marzeń oraz wynikające z niej światło i cień’ niż samą politykę czy historię. Dlatego, niezależnie od upływu czasu, widzowie nadal odnajdują siebie w Evicie“.
Po 14 latach na scenę powraca „Evita“, w której występują czołowi koreańscy aktorzy. Kim So-hyang, która 19 lat temu brała udział w koreańskiej premierze jako dublerka „Evity“ i „kochanki Juana Peróna“, teraz w pełni wciela się w rolę „Evity Perón“. U jej boku występują Kim So-hyun i Yu Ri-a, których głosy porównywane są do anielskich. Rolę „Che“, który nieustannie wyśmiewa Evitę, grają Michael Lee, Han Ji-sang, Min Woo-hyuk i Kim Sung-sik. Role „Juana Peróna“ przypadły Son Joon-ho, Yoon Hyeong-yeol i Kim Ba-ul.
Przygotowania były intensywne, począwszy od trudnego castingu. Mówi się, że wszyscy aktorzy przez około trzy miesiące codziennie pocili się na próbach, nie opuszczając żadnego dnia. W efekcie, musical „Sung-through“ (wykonywany w całości śpiewem, bez dialogów) autorstwa światowego duetu twórców Tima Rice'a (tekst) i Andrew Lloyda Webbera (muzyka) porywa publiczność wybuchową energią.
Bezpośrednie teksty, które mogłyby łatwo popaść w banał, dzięki subtelnej grze aktorskiej i wokalnej wykonawców nie dają widzom chwili wytchnienia. Perfekcyjne wykonanie trudnych wysokich nut i różnorodnych gatunków muzycznych z wykorzystaniem odmiennych technik wokalnych doprowadza napięcie dramatu do zenitu.
Nie można pominąć zespołu, którego energiczne występy mogłyby zasłużyć na nagrodę Korean Musical Awards w kategorii „Najlepszy zespół“. Dynamiczna choreografia, przypominająca występy grupy tanecznej – od potężnego tańca współczesnego, przez uwodzicielskie tango, po walce śmierci – wywołuje owacje publiczności. Akrobacje Kim Sung-sika w roli „Che“ podczas kurtyny są również znaną atrakcją, która zachęca do długotrwałych oklasków.
Podczas oglądania musicalu pojawia się pytanie, czy Eva Perón zasługuje na takie uwielbienie i podziw. Jej pragnienie osiągnięcia szczytu, wykorzystując władzę mężczyzn, startując z samego dna, jest przedstawiane bez upiększeń. Tłum z podziwem patrzy na Pierwszą Damę, która mówi głośniej niż jej mąż prezydent, podczas gdy jej przeciwnicy wpatrują się w nią zimnymi, wrogimi spojrzeniami.
Eva Perón wykorzystywała fundusze państwowe do ratowania biednych i wyciągała rękę do robotników i kobiet. Mimo że była uważana za osobę niskiej rangi, swoim doświadczeniem autentycznie poruszała serca ludzi. Te fakty świadczą o jej szczerości.
Według wielu historyków, Eva Perón nie wykorzystywała Juana Peróna, ale to on ją poślubił, aby zapewnić sobie stabilną pozycję w wyborach prezydenckich. Nawet podczas parady zwycięstwa jej męża w reelekcji, osłabiona rakiem macicy, wstała w otwartym samochodzie i machała ręką, podtrzymywana przez ciasny gorset. Zostając Pierwszą Damą w wieku zaledwie 26 lat, Eva Perón zakończyła swoje płomienne życie w wieku 33 lat. Nawet po śmierci jej ciało zostało zmumifikowane i wykorzystane politycznie.
Krytyka wyrażana jest przez „Che“. Oskarża Evę Perón o wykorzystywanie psychologii tłumu do wyrażania swoich ambicji i pragnień. Nie może znieść jej chciwości, by zdobyć głosy współczucia, aby zrekompensować pogarszający się przez politykę stan zdrowia. Oskarża ją o oszustwo na wielką skalę skierowane przeciwko biednym i wrażliwym warstwom społeczeństwa. Kręci głową na myśl o kobiecie, która zredukowała swojego męża do marionetki, aby zdobyć władzę.
Czy pieśń Evy Perón „Don't Cry For Me, Argentina“ nie jest przypadkiem tylko złudzeniem jej pragnień, opartym na psychologii tłumu? Myśli „Che“, jej najostrzejszego krytyka, pozostają zagadkowe. Hiszpańskie słowo „Che“ oprócz wykrzykników oznacza także „co“ lub „ten/ta/to“, ale także „przyjaciel“. Być może „Che“ to ktoś, kto przewiduje nieszczęśliwy los Evy Perón i próbuje zapobiec nieszczęściu. Tę piosenkę można również interpretować jako łzy Evy Perón, pocieszającej samą siebie.
Samotne życie ukryte za blichtrem.
Scenografia, która ostro kontrastuje z błyszczącym wizerunkiem Evy Perón, jest minimalistyczna. Nawet sofa i tron, które noszą jej ślady, to jedynie zimne metalowe stelaże. Jej pożegnanie pozostaje w formie czarno-białego wideo, podobnie jak całe jej życie.
Zamiast tego, Eva Perón jest oświetlona najjaśniejszym i najpiękniejszym światłem. Taras, który śmiało wysuwa się w stronę publiczności, sprawia, że wszyscy unoszą głowy. W tej chwili widzowie, zahipnotyzowani jej charyzmą, wstrzymują oddech. W przeciwieństwie do jej filmu, ludzie na czarno-białym wideo patrzą na nią z uwielbieniem.
Jednak godne ubolewania są: ciasna przestrzeń sceny, ograniczająca dynamiczną inscenizację, oraz ogłuszający dźwięk, który może uszkodzić słuch. Nawet w niekorzystnych warunkach nie wolno lekceważyć jakości. Nie można dopuszczać do błędów, które zniżają poziom arcydzieła do poziomu szkolnego przedstawienia.
Po ostatnim ukłonie odbędzie się bis „Che“, dlatego wcześniejsze przećwiczenie „trzystopniowej metody oklasków“ jest świetnym punktem obserwacyjnym, aby w pełni cieszyć się spektaklem.
Historia Evy Perón, „duchowego filaru Argentyny“, która przeżyła burzliwe życie, będzie wystawiana do 11 stycznia przyszłego roku w Gwangnim Arts Center BBCH Hall w dzielnicy Gangnam-gu w Seulu.
Koreańscy internauci wyrazili swoje uznanie dla powrotu „Evity“, szczególnie chwaląc występy Kim So-hyang. W komentarzach często pojawiają się takie opinie jak: „Jej głos naprawdę mnie poruszył!“ oraz „Jestem pod wrażeniem siły, jaką wnosi na scenę!“ Wielu fanów cieszy się z możliwości ponownego zobaczenia tej produkcji na żywo.