
Aktor Lee Yi-kyung publicznie ujawnia konflikty z twórcami programu „Jak tam jest?”
Aktor Lee Yi-kyung, który zrezygnował z kilku programów z powodu plotek dotyczących jego życia prywatnego, teraz publicznie ujawnił konflikty z zespołem produkcyjnym MBC „Jak tam jest?”. Chociaż zespół produkcyjny później przyznał się do błędów i opublikował przeprosiny, opinia publiczna w Internecie pozostaje chłodna.
21 września Lee Yi-kyung wydał oświadczenie za pośrednictwem mediów społecznościowych dotyczące niedawnych plotek i powodów jego rezygnacji z programu. Wcześniej pojawiła się osoba A, podająca się za Niemkę, która opublikowała prywatne i seksualne rozmowy oraz zdjęcia, rzekomo z Lee Yi-kyungiem, co wywołało burzę. Jednak jego agencja natychmiast odrzuciła te zarzuty jako „fałszywe informacje” i zapowiedziała kroki prawne. Następnie A zmieniła swoje zeznania, twierdząc, że były to „zdjęcia AI”, co jeszcze bardziej pogłębiło zamieszanie. Agencja Lee Yi-kyunga, Sangyoung ENT, oświadczyła, że złożyła już pozew i podejmuje działania prawne w sprawie zarzutów o wymuszenie i zniesławienie zgodnie z ustawą o sieciach informacyjnych i komunikacyjnych.
W miarę eskalacji kontrowersji Lee Yi-kyung wycofał się z programu „Jak tam jest?” i nie wziął udziału w „Powrocie Supermana”, jak planowano. Napisał w mediach społecznościowych: „Zakończyłem zeznania jako wnioskodawca w komisariacie policji w Seulu Gangnam. Czułem ogromne oburzenie z powodu nieuzasadnionych plotek”. Dodał: „Osoba podająca się za Niemkę wysyłała mi przez kilka miesięcy wiadomości z pogróżkami. Chociaż twierdziła, że to fałszerstwo w ciągu dnia, zalecono mi rezygnację z programów rozrywkowych”. Wyjaśnił, że jego rezygnacja nie była jego własną decyzją, ale nastąpiła na zalecenie zespołu produkcyjnego.
Wspomniał również o wcześniejszej kontrowersji z „bulgotaniem makaronu”. „Powiedziałem, że nie chcę tego robić, ale poprosili mnie, bo pożyczyli restaurację z makaronem, a mój komentarz, który powiedziałem: ‚Robię to dla programu rozrywkowego’, został wycięty” – powiedział. „Po wybuchu kontrowersji zespół produkcyjny tylko powiedział, że się ‚spieszyli’, a ja musiałem sam ponieść całą krytykę”. Stwierdził również, że powiedziano mu, że w programie „Powrót Supermana” odbędzie się tylko nagranie VCR, ale o swojej wymianie dowiedział się z artykułu.
Po ujawnieniach Lee zespół produkcyjny „Jak tam jest?” wydał oficjalne oświadczenie w dniu emisji, biorąc na siebie odpowiedzialność. W odniesieniu do kontrowersji z „bulgotaniem makaronu” zespół przyznał: „Było to zaniedbanie zespołu produkcyjnego, który nie ochronił wykonawcy”. Dodali: „Byliśmy zbyt chciwi na rozrywkę, a montaż nie był wystarczająco rozważny”. Potwierdzili również twierdzenia Lee dotyczące procesu rezygnacji, mówiąc: „Jako pierwsi zarekomendowaliśmy rezygnację agencji”.
Mimo to reakcje widzów na wyjaśnienia zespołu produkcyjnego pozostają chłodne. W społecznościach internetowych i mediach społecznościowych pojawiło się wiele krytyki, takiej jak: „Jeśli to, co mówi Lee Yi-kyung, jest prawdą, zespół produkcyjny był skrajnie nieodpowiedzialny”, „Należy zmienić strukturę polegającą na zrzucaniu odpowiedzialności na wykonawcę w przypadku kontrowersji”, „Przeprosiny przyszły za późno” i „Czy to po prostu prosty błąd, który można zignorować, gdy wizerunek wykonawcy został zniszczony przez montaż?”
Lee Yi-kyung zapowiedział twardą postawę, publikując oświadczenie oskarżające osobę A, która rozpowszechniała plotki. Powiedział: „Po wydaniu nakazu podejrzany zostanie wkrótce zidentyfikowany. Nawet jeśli przebywa w Niemczech, osobiście pojadę, aby wszcząć postępowanie karne. Nie będzie litości dla złośliwych komentatorów”.
Mimo przeprosin i wyjaśnień zespołu produkcyjnego, oczekuje się, że kontrowersja nie ucichnie szybko, ponieważ wykracza poza zwykły konflikt między wykonawcą a zespołem produkcyjnym, stając się kwestionowaniem metod produkcji programów rozrywkowych jako całości.
Koreańscy internauci wyrażają swoje oburzenie wobec ekipy produkcyjnej. Wiele komentarzy brzmi: „Jeśli to prawda, byli skrajnie nieodpowiedzialni” i „Należy zmienić strukturę zrzucania odpowiedzialności na wykonawcę w przypadku kontrowersji”. Krytykuje się również fakt, że przeprosiny nastąpiły zbyt późno.