
Shin-ji z Koyote Obalana Plotki o Narzeczonym: 'Nie Jest Naciągaczem'
Uznana artystka K-Pop, Shin-ji z grupy Koyote, stanowczo zdementowała plotki dotyczące jej narzeczonego, Moon-wona, oskarżanego o bycie "naciągaczem", podczas emisji programu MBN "Let's Go Park Golf: A Baffling Pair" 12 września.
Podczas spotkania z innymi uczestnikami, In-gyo-jin i So-yi-hyun, Shin-ji podzieliła się zabawną anegdotą z wczesnego etapu swojego związku z Moon-wonem. Odpowiadając na pytanie o pierwsze wrażenia, Shin-ji żartobliwie przyznała, że już po dwóch spotkaniach powiedziała Moon-wonowi: "Chyba wyjdę za ciebie za mąż".
Kim Gura, inny współprowadzący, skomentował, że zazwyczaj to mężczyźni wypowiadają takie słowa. Jednak Shin-ji odparła zuchwale: "Ale ja to powiedziałam". Zapytana o powód swojej śmiałości, wyjaśniła: "Po prostu nagle. Taki miałam przeczucie".
Dalej porównywała Moon-wona do swoich poprzednich partnerów, stwierdzając: "Powodem jest to, że bardzo różni się od ludzi z przeszłości. Poprzedni mężczyźni byli 'naciągaczami', ale on nim nie jest". To skłoniło Kim Gurę do żartu, że Shin-ji sama już wielu "rzuciła" i teraz czas, aby się "zamknąć".
Shin-ji wykorzystała okazję, aby wyjaśnić nieporozumienia dotyczące motywacji Moon-wona. "Wiele osób błędnie uważa, że przyszedł ponownie po pieniądze", powiedziała. "To nieprawda. Jego rodzina jest zamożna".
In-gyo-jin okazał zrozumienie, mówiąc: "Na początku ludzie go dobrze nie znają. Znamy go tylko my". Shin-ji zgodziła się, porównując jego doświadczenia do swoich, ponieważ Moon-won doznał "ogromnych blizn". In-gyo-jin pocieszył ją, zapewniając, że nie powinna się martwić.
Kim Gura dodał słowa otuchy, sugerując, że może to być rodzaj "rytuału przejścia". "Jeśli oboje będziecie żyć razem dobrze w przyszłości, wszyscy, jakby nigdy nic, będą was wspierać. Więc proszę, nie martw się", powiedział.
Shin-ji i Moon-won, którzy pobiorą się w przyszłym roku, już urządzili wspólne gniazdko i mieszkają razem przed ślubem. Moon-won jest znany jako "Dolsing" (osoba po rozwodzie posiadająca dzieci), i chociaż krążyły plotki o jego przeszłości, strona Shin-ji potwierdziła, że nie są one prawdziwe.
Koreanscy internauci zareagowali pozytywnie na wyznania Shin-ji. Wielu chwaliło jej szczerość i odwagę w dementowaniu plotek. Wśród komentarzy można było znaleźć takie jak "Nareszcie wyjaśnienie!", "Shin-ji jest taka silna i szczera" oraz "Mam nadzieję, że będą szczęśliwi do końca życia".