Nie żyje Daeddo-gwan, pierwszy YouTuber z Korei: ogłoszono wyniki sekcji zwłok

Korea Południowa pogrążona jest w żałobie po nagłej śmierci Daeddo-gwana (prawdziwe nazwisko Na Dong-hyun), jednego z pierwszych i najpopularniejszych YouTuberów w kraju, znanego jako "YouTuber pierwszej generacji". 46-latek został znaleziony martwy w swoim domu w Seulu. Narodowy Instytut Medycyny Sądowej ogłosił wstępne wyniki sekcji zwłok, które wykluczają udział osób trzecich. Policja przybyła na miejsce po zgłoszeniu zaniepokojonego znajomego, który nie mógł skontaktować się z zmarłym. Nie znaleziono żadnego listu pożegnalnego.

Biorąc pod uwagę, że Daeddo-gwan w przeszłości skarżył się na bóle w klatce piersiowej, śledczy skłaniają się ku teorii naturalnych przyczyn śmierci związanych z chorobą przewlekłą. Wstępne ustalenia medyków sądowych, przekazane policji, nie wykazały żadnych śladów wskazujących na zabójstwo lub przestępstwo. Policja czeka na ostateczny raport z sekcji zwłok, ale na chwilę obecną uważa zgon za niezwiązany z działalnością przestępczą.

Wieść o jego nagłym odejściu wstrząsnęła fanami i kolegami po fachu. Daeddo-gwan był pionierem w dziedzinie streamingu gier w Korei, torując drogę wielu innym twórcom internetowym. Wielu znanych influencerów i osobowości medialnych złożyło kondolencje.

Daeddo-gwan był pionierem koreańskiego internetowego streamingu, gromadząc ponad 1,4 miliona subskrybentów. Był szczególnie znany z treści związanych z grami wideo, wyznaczając nowe ścieżki dla wielu twórców. Jego nagłe odejście pozostawiło znaczącą lukę w branży.