
„Jestem Sam” Sezon 28: Yeong-su zdobywa trzy głosy na pierwszym spotkaniu
W najnowszym odcinku reality show „Jestem Sam” (나는 SOLO), wyemitowanym 17 maja, uczestniczki 28. sezonu ujawniły swoje historie podczas indywidualnych prezentacji. Yeong-su szybko zyskał status faworyta, zdobywając serca Yeong-suk, Yeong-ji i Jeong-suk na randkę w formacie „3 na 1”.
Samotne kobiety, biorące udział w tej edycji „Powrót do życia” (돌싱 특집), podzieliły się szczerymi momentami. Yeong-suk, pielęgniarka i matka dwójki dzieci, poruszyła widzów wykonaniem piosenki IU „Drama”. Jeong-suk, 36-letnia księgowa, szuka odpowiedzialnego i miłego mężczyzny. Sun-ja, matka sześciolatka i nauczycielka matematyki, poszukuje radosnego mężczyzny, który dotrzyma jej kroku.
Yeong-ja, dyrektorka szkoły gry na fortepianie, ujawniła, że prowadziła jednocześnie trzy biznesy. Ok-soon, również nauczycielka, podkreśliła priorytetowe traktowanie swojej siedmioletniej córki i poszukiwanie partnera, który ją zrozumie. Hyeon-suk, florystka i matka trójki dzieci, zaakcentowała swoją figlarną stronę, porównując się do kociaka.
Na koniec Jeong-hee, dentystka i matka małej córki, stwierdziła, że woli tego, kogo kocha, po czym rozkręciła imprezę tańcząc do piosenki Rosé „Apartment”.
Podczas wyboru pierwszych randek Yeong-su zdobył trzy głosy, podczas gdy Yeong-sik i Gyeong-su nie otrzymali żadnego, godząc się na samotny posiłek. Yeong-ho szybko okazał zainteresowanie Ok-soon, która potwierdziła swoje preferencje pomimo innych kandydatów.
Pierwsza randka Hyeon-suk z Sang-cheolem była pełna czułości, ale potem zaskoczyła wszystkich zapraszając Yeong-su na poranny spacer, co doprowadziło do nieoczekiwanego trójkąta miłosnego. Yeong-su z kolei stosował sprawiedliwą strategię wobec swoich trzech wielbicielek, ale one wyraziły znudzenie jego oczywistym równym traktowaniem.
Yeong-su, nazywany „człowiekiem trzech głosów”, wykazał się szerokimi horyzontami podczas wyboru randek. Jasno dał do zrozumienia, że wiek i posiadanie dzieci nie stanowią dla niego przeszkody. Takie podejście zbiło z tropu niektóre z jego wielbicielek, które uznały jego strategię za zbyt wyrównaną.